I wiesz co?
Nie zamierzam Cię do nich przekonywać.
Nie będę Cię namawiać do sałaty, brokuła ani buraka.
Największy sekret zdrowego odżywiania jest taki… że nie ma sekretu.
Nie ma drogi na skróty, cudownej tabletki ani magicznej diety, która rozwiąże
wszystkie Twoje problemy. Wszystkie mody przychodzą i odchodzą, a
frustracja pozostaje. Kolejna metoda nie działa.
Nie po to, żeby wcisnąć się w rozmiar S, tylko żeby poczuć się dobrze we własnym ciele.
Mam swoje wypróbowane sposoby i metody, które przetestowały setki kobiet.
To właśnie tą wydeptaną ścieżkę chcę Ci pokazać, bo taką najłatwiej podążać.
Kij ma zawsze dwa końce. Nigdy nie da się zmienić tylko jednej rzeczy, bo druga dzieje się automatycznie. Nawet mała zmiana może przynieść z czasem ogromne efekty. Dziś niewinna sałatka – a za kilka lat silny i odporny organizm.
Zmuszanie siebie czy bliskich do jedzenia warzyw, kiedy Ci coś nie smakuje, nie działa na dłuższą metę. Wręcz odwrotnie, szybko się obróci przeciwko Tobie. Też byłam tam i wiem, że nie można robić nic na siłę.
Szukając rozwiązania, znalazłam pewien sposób, którym się chcę z Tobą podzielić. Bo umówmy się – zwykle nikt nie siada z błyskiem w oku do miski suchych liści.
Do tego dzisiejszy standard odżywiania, przetworzona żywność zalewająca sklepy, tempo życia i stres, często prowadzą do szukania szybkich i łatwych rozwiązań.
Być może zmagasz się ze słabą odpornością, brakiem energii czy różnymi dolegliwościami.
Zrozumiałam to pewnego dnia i postanowiłam zmienić swój styl życia oraz dzielić się tymi pomysłami z innymi, żeby nie chować tych ważnych sekretów do szuflady, ale żeby mówić o tym co dobre i co pomaga w życiu.
i za chwilę dowiesz się, w jaki sposób pogodzić te dylematy i jak łatwo można wprowadzić w życie małe zmiany, które zaowocują wielkimi korzyściami dla Ciebie i Twojej rodziny.
Zmuszanie siebie czy bliskich do jedzenia warzyw, kiedy Ci coś nie smakuje, nie działa na dłuższą metę. Wręcz odwrotnie, szybko się obróci przeciwko Tobie. Też byłam tam i wiem, że nie można robić nic na siłę.
Bo jesteś tu i to czytasz.
Ale łatwo ulegać pewnym modom, trendom lub odkładać na później to, co wymaga troszkę wysiłku.
Zaczynam od jutra. Znasz to?
Większość ludzi …
Ma wymówki, bo istnieją pewne stereotypy.
Ile razy słyszałaś a może też czasem pomyślałaś:

Bo królik nie zna i nie doceni wybornego smaku sosu w sałatce. On wcina swoje marchewki prosto z ziemi.
To paleta smaków, kolorów i tekstur.
Warzywa i owoce są smaczne prosto z krzaka.
Połączone w przemyślaną kompozycję, tworzą prawdziwe dzieło sztuki.
Nie byłoby kuchni tajskiej, włoskiej, indyjskiej, meksykańskiej czy francuskiej.
Wszystko, co pyszne, zaczyna się od roślin.

To warzywa, owoce i przyprawy od wieków tworzą smak, zapach i kolor potraw.
To właśnie rośliny dodają charakteru, głębi i wyjątkowości każdemu daniu.
Już w XVI wieku królowa Bona z Włoch, przywiozła do Polski nowe zwyczaje kulinarne – w tym warzywa ogrodowe: seler, por, marchew, pietruszkę, które dziś nazywamy… włoszczyzną.
Francuzi, znani z miłości do wyrafinowanych smaków, zbudowali swoją kuchnię narodową właśnie na bazie warzyw, świeżych ziół, czosnku, oliwy i duszenia aromatów.
To tylko kolejna wymówka – obieranie i gotowanie ziemniaków, przygotowanie kotleta czy gulaszu, które wymagają dużo obierania, krojenia oraz gotowania, to dopiero jest dużo pracy.
Ale to co znane, nawet jeśli jest trudne czy niewygodne, to wydaje się łatwiejsze. To co nowe, zawsze powoduje obawę, czy dam radę?
Wystarczy że spróbujesz jeden raz i gwarantuję Ci, że zmienisz zdanie. A ja Ci w tym chętnie pomogę. Zrobienie sosu do sałatki do kwestia kilku minut! A ile przy tym frajdy i zabawy, a na koniec jaka radość i satysfakcja!
Kiedy czujesz głód to szybko chcesz coś zjeść. Dzisiejszy świat jest taki szybki, że być może nie patrzysz na jakość tylko byle szybko, byle dużo. Umysł jest przyzwyczajony do jedzenia, które szybko i na długo zapełnia żołądek, przynosi ulgę.
Ale ta radość jedzenia często trwa krótką chwilę. Choć jest przyjemna, to stosunkowo mała.
Zaraz potem pojawia się często poczucie winy, ciężkość na żołądku, spadek energii a wkrótce …. kolejny głód – bo dzisiejsza żywność jest tak skonstruowana, że zbytnio podnosi poziom cukru we krwi i zaburza metabolizm.
Reklama jest tak stworzona, żeby ją dobrze zapamiętać. Masz wryte w głowie slogany, które podświadomie działają, nawet kiedy śpisz. Zaczynasz wierzyć, że to prawda i nie podważasz tej wiedzy. Wszystko po to by Cię uzależnić od gotowych produktów a potem od leków, bo wtedy stajesz się najlepszym klientem, który regularnie płaci, bo bez zastanowienia idzie do sklepu i wybiera tymczasowy komfort i wygodę, to co znane z reklamy.
Kiedyś też myślałam, że wypróżnianie się 2 razy w tygodniu to normalne, że zaparcia i wzdęcia to po prostu część życia, zanim nie poznałam prawdy, że powinno być inaczej…
Ale zrozumiałam to dopiero, gdy odczułam to na swoim zdrowiu, a także zdrowiu mojej rodziny. Niestety trochę za późno, dlatego moją misją jest ostrzeżenie innych, by nie zrobić tych samych błędów i ślepo ufać.
Ale przecież koń czy krowa a nawet słoń, to ogromne zwierzęta, które jedzą praktycznie tylko trawę lub liście. Jak to możliwe, że są tak duże i silne?Sałatka to kompromis kulinarny – łatwe, szybkie, smaczne, zdrowe i różnorodne.
Do sałatki można dodać kurczaka, jajko czy rybę i połączyć znany i ulubiony smak z warzywami.
Wzbogacenie swojego talerza nie oznacza rezygnacji z ulubionych potraw, to tylko mądry wybór i korzystna alternatywa, która daje wspaniałe efekty.
Wiem, że bardzo chcesz, bo wiesz że dzięki temu osiągniesz swoje cele:
Ten sekret jest bardzo prosty: żeby coś smakowało to musi być smaczne.
KONIEC KROPKA.
A żeby coś było smaczne, to musi mieć smak. Co sprawi,
że sałatka będzie miała smak?
NAJWAŻNIEJSZYM SKŁADNIKIEM SAŁATKI JEST:
To sos łączy składniki w harmonijną całość, wydobywa aromat i smak każdego z nich, podkreśla charakter i łączy je w jedno brzmienie, aksamitnym dotykiem otuli każdą kompozycję na talerzu, sprawiając, że zanurzysz się w podróży od chrupkości marchewki, przez soczystość pomidora, słodkość papryki, ostrość pieprzu, słoność oliwek czy fety, gorzkawość i kwaśność grejpfruta.
Zatopisz się w smakach i nagle zauważysz, że widelcem skrobiesz dno miski, prosząc o dokładkę……
SOS może sałatkę zepsuć albo uczynić smakowitym daniem
Od czego zależy dobry dressing?:
jak zakochać się w roślinnym (nie tylko) jedzeniu. Pomagam ludziom w zmianach żywieniowych i tworzę kolorowe smaczne przepisy, łatwe do zrobienia a jednocześnie skuteczne w kwestiach zdrowia. Opracowałam także autorską metodę oczyszczania i wzmacniania organizmu, niezwykle skuteczną i naturalną.
Przez ostatnie kilka lat pomogłam setkom osób zmienić nieco styl odżywiania i pozbyć się alergii, nietolerancji czy nadwrażliwości pokarmowych. Większość z nich myślała, że zdrowe odżywianie to ciągła walka. Bo taka jest DIETA, jaka by nie była, to jest to ograniczenie. Czasowo pewne produkty można zastąpić, do uzyskania poprawy, potem z wyczuciem testować co służy a co nie służy, jednocześnie rozumiejąc jak to działa, efekty są niesamowite!
Dzięki moim inspiracjom te osoby odkryły, że sekret tkwi w prostocie i smaku – bo jeśli coś Ci smakuje, to nie musisz się zmuszać. A zamiast diety uczysz się wybierać to co dobre dla organizmu i co dobrze smakuje, uczysz się jak to przygotować i jak wprowadzić na codzień. Uczysz się nowego stylu życia, w którym dbasz o siebie i swoje ciało, ale nie zabierasz sobie radości jedzenia. A to jest bardzo ważne, bo życie musi mieć smak!
Zrób pierwszy krok, w kierunku zmiany na lepsze.
Nie trzeba wszystkiego zmieniać od razu, najlepiej robić to małymi krokami, zajmując się jednym aspektem na raz, nie wszystkim, tylko czymś niedużym, co jest stosunkowo łatwe do wprowadzenia aby od razu odczuć efekty, co zachęca do dalszej zmiany na lepsze. Tak właśnie działają moje przepisy, spróbujesz jeden i zaczniesz je uwielbiać i chcieć coraz więcej.
“To bzdura! Zdrowe jedzenie powinno być ucztą – pełną kolorów, smaków i przyjemności.
Ale są tacy, którzy chcą żeby tak myśleć, bo wtedy będziesz kupować więcej przetworzonej żywności. Mity o tym, jak to warzywa i owoce to sama chemia albo, że owoce to sam cukier, to kompletna bzdura bez pokrycia. Dzisiaj wszystko jest w pewnym sensie skażone chemicznie, bo zwierzęta też muszą coś jeść, ale produkty procesowane oraz nabiał czy mięso dodatkowo są obciążone ulepszaczami, antybiotykami i konserwantami.
I chociaż owoce zawierają cukry proste, to mają też sporo błonnika, który sprawia, że cukier uwalnia się stopniowo – zamiast uderzać jak fala po zjedzeniu ciastka czy bułki.
Dla porównania: mąka, biały ryż czy nawet ziemniaki mają wysoki ładunek glikemiczny i dużo skrobi, która szybciej podnosi poziom cukru we krwi.A przy problemach z trawieniem – co dziś zdarza się bardzo często – skrobia może fermentować, zalegać w jelitach i tworzyć środowisko sprzyjające stanom zapalnym.
I właśnie to chcę Ci pokazać. Jeden mały krok, kilka prostych sosów – i Twoje podejście do jedzenia warzyw zmieni się na zawsze. Tak samo, jak zmieniło się moje. Nie będziesz już musiała walczyć ze sobą, żeby zjeść więcej warzyw. Pokochasz je.
PRAKTYKA - WDROŻENIE UMIEJĘTNOŚCI NA CODZIEŃ
Dostaniesz gotową listę moich ulubionych produktów do budowania receptur wraz z ich konkretnym przeznaczeniem i podziałem na ich specyficzne właściwości.
Dzięki tej liście, z łatwością dobierzesz odpowiednie składniki i uzyskasz TEN efekt.
Otrzymasz wzór, który pomoże Ci od samego początku wdrożyć ciekawe i smaczne
dressingi, a jednocześnie zachować zasady łączenia pokarmowego.
Jest to tabela produktów wg wartości odżywczych (białka, węglowodany, tłuszcze) aby świadomie i celowo dobierać składniki sałatek i sosów, uzyskując efekt wzmocnienia organizmu.
Składniki mogą zwiększyć/zmniejszyć odpowiednio ilość białka lub tłuszczu w sałatkach, co ma duży wpływ na pracę żołądka ale także na cały metabolizm.
Cześć, jestem Ullenka. Zaczęłam od walki o zdrowie własnych dzieci. Szukałam odpowiedzi tam, gdzie lekarze rozkładali ręce. Dziś pomagam innym odnaleźć drogę do zdrowia – przez kuchnię, nie przez aptekę.
Nie jestem żadnym „guru”. Jestem psychologiem, trenerką zdrowego odżywiania i autorką Zielonego Restartu – metody, która łączy naukę z praktyką.
Moim celem jest pomóc 10 000 kobietom odbudować zdrowie, energię i relację z własnym ciałem – zanim będzie za późno.
GWARANCJA BEZ RYZYKA:
Nie przekonasz się zanim nie spróbujesz, bo nie da się przez szybę spróbować ciastka stojąc na zewnątrz cukierni. Wejdź i sprawdź, bo nie ma tutaj żadnego ryzyka.
Jeśli stwierdzisz, że to nie działa dla Ciebie i uznasz, że niczego nowego się z tego nie nauczysz, to oferuję Ci zwrot pieniędzy, bez zadawania pytań.
Zależy mi tylko i wyłącznie na Twojej satysfakcji i na tym, aby Cię zachęcić bez ryzykaDlatego wypróbuj moje przepisy i pomysły przez 60 dni, a jeśli nie będziesz w 100% zadowolona z efektów, oddam Ci wydaną kwotę.
Tak! Większość sosów możesz przechowywać w lodówce przez 3–5 dni, niektóre nawet do tygodnia. Jeśli zawierają świeże zioła, czosnek lub sok z cytryny – najlepiej zużyć je szybciej. W kursie pokazuję też, jak rozpoznać, kiedy dressing nie nadaje się już do spożycia.
Nie, ale jest bardzo przydatny. Jeśli nie masz wysokoobrotowego blendera, wystarczy zwykły kielichowy lub ręczny, choć niektóre sosy (np. z orzechów) mogą wyjść mniej gładkie. Pokazuję, jak je wtedy odpowiednio namoczyć lub zamienić składnik.
Absolutnie nie! W kursie uczę, jak używać ich także do:
• wrapów,
• warzywnych makaronów,
• pieczonych warzyw,
• kanapek i past,
• a nawet… jako marynat.
Nie przejmuj się. Ten kurs to nie sztywne przepisy, tylko elastyczny system. W materiałach bonusowych znajdziesz koło smaków i tabelę zamienników, dzięki którym możesz tworzyć własne kompozycje, bazując na tym, co masz w domu.
Niektóre tak – szczególnie te z orzechami czy olejem – ale nie o kalorie tu chodzi. Pokazuję, jak komponować sosy tak, by były sycące, wspierały trawienie i dawały energię – bez przejadania i poczucia ciężkości.
Wielu uczestników pisze, że to właśnie dzieci polubiły je najbardziej! W kursie znajdziesz także opcje łagodniejsze, słodsze, kremowe – idealne dla młodszych domowników.
Tak! Najlepiej zabrać je w słoiczku osobno i dodać do sałatki tuż przed jedzeniem. Świetnie sprawdzają się jako lunch, szczególnie jeśli wcześniej przygotujesz kilka porcji na zapas.
Zdecydowanie tak – to sosy oparte na naturalnych składnikach, bez cukru i sztucznych dodatków. Pokazuję, jak unikać słodzików, dbać o odpowiedni balans tłuszczy i jak dobrać bazę, by była zgodna z Twoimi potrzebami zdrowotnymi.
To żaden problem. Kurs pokazuje wiele wariantów jednego sosu, dzięki czemu możesz dopasować smaki do siebie. Wiele osób mówi po kursie: “Nie wiedziałam, że mogę tak łatwo tworzyć swoje własne sosy bez rzeczy, których nie lubię.”
Tak! Ten kurs powstał właśnie z myślą o osobach zapracowanych. Dressingi można przygotować na kilka dni, a dzięki nim najprostsze dania stają się smaczne i odżywcze – w 5 minut. To sposób na szybkie, zdrowe jedzenie bez frustracji.
Otrzymujesz minimum 12 miesięcy pełnego dostępu do wszystkich materiałów. Nie musisz się spieszyć – masz pełen rok dostępu do lekcji wideo i możesz wracać do nich w swoim tempie. Wszystkie materiały PDF i e-book możesz pobrać i zachować na stałe – są Twoje na zawsze. Jeśli po tym czasie 12 miesięcy nie zajdą istotne zmiany techniczne (np. migracja platformy), dostęp może być przedłużony bezpłatnie na dłużej – nawet bezterminowo.
Nie musisz nic robić od razu – masz czas, by wracać do lekcji, kiedy chcesz i gotować w swoim rytmie.